JAMES WHITE
Kto by pomyślał, że właśnie On podbije serce Brook? Stonowana i opanowana pani adwokat wpadła w sidła wiecznego chłopca z rozczochraną czupryną ponad pół roku temu. To właśnie On sprawia, że się uśmiecha, czasem również wpada w furię. Przy Nim odkrywa prawdziwą Brook, schowaną zwykle pod czarnymi garsonkami i poważną miną. Kłócą się, jak wszyscy, jednak łączy ich zbyt silne uczucie by drobne sprzeczki czy różnice charakteru ich rozdzieliły. Brook wciąż toczy walkę z nałogiem Jamesa, bezskutecznie. Sama boi się czasem przed sobą przyznać jak uzależniła się od White, który chyba nie zdaje sobie sprawy jak wielką rolę odgrywa w jej życiu. Z resztą sami na niego popatrzcie! Jak można nie ulec tym niebieskim tęczówką, brytyjskiemu akcentowi i uroczemu uśmiechowi?
ADAM SPARKS
Najlepszy przyjaciel dziewczyny. Zmarł przez paroma laty. Teraz wstyd jest jej się przyznać, ale miała mu to za złe, że odszedł i zostawił ją samą. Był jedną z nielicznych osób, którym panna Whitegrass ufała bezgranicznie. Okres po śmierci przyjaciela był bardzo mroczny, nie wiele z niego pamięta. Wiele godzin terapii i mówienia o tym jak bardzo jej go brakuje, i jak ból i tęsknota niszczy ją od środka, po których Brook wróciła do życia. Nie ma dnia by nie pomyślała o Adamie, teraz już na szczęście tylko z uśmiechem.
MARYLOU O'DONELL
Była pierwszą osobą jaką Brook poznała w Kandzie.
Wpierw pomogła jej się zaaklimatyzować i prowadziła za rączkę, aż w końcu
zostały przyjaciółkami. Niezbyt ufne osóbki znalazły w sobie wsparcie. Niezwykle silna osobowość, która tchnęła w Brook
prawdziwe życie i wstawia ją do pionu za każdym razem, gdy upada. Dwie
pracoholiczki, które dla siebie zawsze znajdą chwilę czasu. Właśnie z nią
panienka Whitegrass spędza noce na rozmowach przy lampce wina. Druga
najważniejsza osoba w jej obecnym życiu, jako jedna z niewielu wie o chorobie i
Adamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz